czwartek, 1 sierpnia 2019

Nowe książki: lipiec 2019


Lipiec był bardzo owocny pod względem zakupów książkowych. Udało mi się trafić na kilka prawdziwych okazji, wobec których nie mogłam przejść obojętnie. Wystarczy powiedzieć, że za całą stertę książek widocznych na zdjęciu powyżej zapłaciłam mniej niż sto złotych.


Co można przywieźć z wakacyjnej wycieczki? Oczywiście książki. Jeśli będziecie kiedyś w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, to oprócz tych wszystkich cudownych miejsc warto również odwiedzić pewien biały namiot z książkami (stoi on przy ulicy, którą idzie się z rynku do przystani statków wycieczkowych nad Wisłą). Wygrzebałam tam trzy książki z wydawnictwa Rebis. Czerwień to pierwszy tom militarnej space opery, którą już od pewnego czasu mieliśmy z mężem na oku. Jeśli się nam spodoba, będziemy szukać kolejnych tomów. Światło cieni to też space opera, tym razem polskiego autora, ale również o niej słyszeliśmy. Trzecia pozycja, Smocze koncerze, jest dla odmiany alternatywną historią rozgrywającą się w XVII wieku z atakiem kosmitów w tle - zapowiada się interesująco.


A to jest dylogia, na którą czaiłam się od dłuższego czasu, ale wysoka cena nie pozwalała mi na kupno. Kiedy zobaczyłam je w koszu z tanimi książkami, autentycznie zaczęłam piszczeć. To fantasy przesiąknięte dalekowschodnim klimatem jakiś czas temu przetoczyło się przez blogosferę zbierając pozytywne recenzje. Myślę, że jest to coś w moim guście i będę zadowolona z lektury. No i te piękne czerwone i czarne brzegi kartek...


No i standardowo jest też coś z Uczty Wyobraźni :) I standardowo nie znam ani autorki, ani nie słyszałam nic o tym konkretnym tytule, ale ufam wydawnictwu. Zwłaszcza, że ostatnio przeczytałam pierwszą  swoją książkę z tej serii, i okazało się, że była to bardzo udana pozycja.


Na samym końcu 2/3 trylogii Pierwsze prawo, którą już czytałam. Niedawno wyszło nowe wydanie w twardej oprawie, ale to też jest niczego sobie. Pierwszego tomu nie mam, ale chciałabym go dokupić, więc jeśli ktoś z was ma go na sprzedaż w tym konkretnym wydaniu, to niech śmiało napisze o tym w komentarzu, dogadamy się.

1 komentarz: